(nie)pokój z zapachem kwiatów
stoi w oknie.* - patrzy i bada...
- sprawdza!:(
obwąchuje... (- jak szczur...)
wszystko znane mu... (- "bliskie")
ściany... (- stół, parkiet.. - dywan.)
jako obcy... (- z parapetu)
nie dojrzał... - (do)
pięknej - pachnącej róży
- choćby zamurowali mi oczy...
- jednak...
- jako szczur - NIE WSKOCZĘ.
11.01.2019 r.
* "stoję w oknie" - powinno być "stoję na
parapecie", ale chciałem nawiązac do
miłosnej piosenki Niemena o tym chyba
tytule.
Z napisaniem wiersza - zaczął rozumieć
samego siebie - rozpoznał... - szczura.
Komentarze (36)
Wielu ludzi nie dostrzega piękna, które jest blisko.
"Klapki na oczach".
Jeżeli chodzi o szczuty, to mówiąc o szczurach
odczuwamy pewien niepokój, choć to bardzo inteligentne
zwierzęta. Umieją doskonale radzić sobie z
trudnościami. Trudne sytuacje nawet zaostrzają ich
zmysły. Tak, że nie byłabym pewna, że "nie wskoczą".
Tak mi się to wszystko skojarzyło. Może źle.
Pozdrawiam ciepło, Wiktorze.
Myslę Fati - po doświadczenaichz poprzedniej edycji,
ze wiersz jest zbyt trudny lub tematycznie
nietypowyaby zostal zrozumiany, w sumie powiedzeć
można żee jest to wiersz -życzliwie mowiąc -
trudnokomunkatywny.
1. pejzaż - pokoj komunistyczny
2. czujący się bezpeicznie w znanym srodowisku
zniewolenia - wytresowany - komunistyczny mieszkaniec
lub bywalec pejzażu.
3.wstawiny nowy element pokoju - kwiat, wolnośc,
milośc.
4. zapach wolności
5. - niznany elemen 3 i 4 - sprawiają poczucie
niewiadomej - dla wytresowanego - niewiadome ,
nieznane - automatycznie odbierane jest jako
zagrozenie. - podświaomośc.
6. rezygnacja, w istocie - decyzja: wycofać się.
Szczury...
Pozdrawiam Wiktorze. Nad treścią jeszcze podumam :)
Oj, szczur jest spryciarzem, jak się postara, to na
parapet wskoczy :)
Pozdrawiam :)
a.k.:)
Krzemanko! -spojrzenie twoje jestbardzo wnikliwe.
Postawa i zachowania przedstawione w wierszu- w zyciu
realizowane byly w warunkach niskiej samooceny co
dopelnej mozliwości dobrego funkcjonowania w
określonych warunkach. Wiązalo to się z oceną ryzyka
(ale nie tylko) - ktore występowalo w sytuacjach
ryzyka podwyższonego.
Cytuję "wszystko zanane mu..."- co to znaczy "
zanane"? " spawdza"- co to znaczy?
PS Sporu nie ma. Adwokata nie potrzebuję.
Alicjo! - nie wiem czy przeczytasz. jednak - przyznaję
,ze kompletnie nie zrozumialem twojej uwagi do ktorej
odnoslem się w kom. Literowki -zwł. w stanie
powyższenia emocjonalnego są u mnie nagminne inawet w
czytaniu na spokojnie ich nie wychwytuję . Nie
zauważylem ich ani w moim tekście ani w przytoczonych
dla zauwazenia przezCibie wyrazach. śtąd- calkowiciee
blędne poszukiania i domniemania rodzce się po mojej
stronie. Mea culpa. Z calego serca w tym zakresie
przepraszam:)
Jak zwykle nie łatwo się przebić, jak zawsze coś się
za formą ciekawego chowa.
Anno, Anulo, Breniko! - dziękuję Wam za obecnośc-
zwłaszcza za obecnośc z komentarzem. Z uwagi na znane
mi odbieranie wiersza przy pierwszej publkacji a takze
kom. Grzegorza z odniesieniem ogólnogatunkowym -
akcentuę w tym miejcu jego charakter osobniczy -
jednostkowy. Dopiero w toku pisania tego wierza
poznalem wewnętrzne przyczyny welu moich zachowańw
odniesieniu do zyciowych możliwości i relacji z
ludźmi.
Wiktorze rozumiem, zwróciłem uwagę na jeden wymiar
naszego podobieństwa do szczurów, tylko my mamy rozum
a one nie.
Trzymaj się zdrowo.
Ciekawie zobrazowana niska samoocena
(tak odbieram). Wiktorze do słów wskazanych przez
Alicję, wkradły się literówki. Miłego wieczoru:)
Grzegorzu! - mowisz - z głodu. To jednak uproszczenie,
a wistocie niezauwżanie istoty: natury szczura i
czlowieka - z całą swiadomością jednostkowości
wystepującej także po stronie szczurow.
Pozdrawiam:). wiem, małostkowo czepiam się sczegółow -
ale one akurat istotne są dla wiersza - dla jego
rozumienia. - sorki:)
Szczury są bardzo inteligentne. Nam trudno jest im
dorównać, dlatego one na pewno przetrwają, a ludzie -
nie wiadomo... Spokojnego wieczoru, Wiktorze :) B.G.
Wszyscy my szczury, ganiamy po kanałach,
tylko nasza mentalność bardziej zuchwała.
Pozdrawiam Wiktorze, one robią to z głodu, a my?