Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niespełniona miłość:

Dla wszystkich którzy popełnili samobójstwo albo mają taki zamiar

Stała wpatrzona w dal ,
wiatr delikatnie wiał rozwiewając jej piękne długie włosy ,
łza spyławała jej powoli po policzku ,
była samotna ,
był 14 luty WALENTYNKI ,
ludzie najcześciej chodzili parami ,
gdzie nie spojrzała stał chłopak z dziewczyną ,
w czuły objęciach całowali się namiętnie ,
każdy taki widok przypominał jej o wszystkim ,
koło niej przechodziła para ,
usłyszała strzępy ich rozmowy ,
łzy zaczeły jej lecieć mocniej ,
ile by dała by on tu teraz był ,
aby mogła sie do niego przytulić ,
pocałować ,
powiedzieć że go kocha i usłyszeć to samo ,
spojrzeć mu w oczy i poczuć jego zapach ,
dotyk ,
ciepło ,
ale niestety nie może ,
i raczej nigdy nie będzie jej to dane ,
w pewnej chwili po dłuższym rozmyślaniu ,
krzykneła na cały głos że z nim będzie ,
czuła na sobie wzrok ludzi ,
patrzeli na nią jakby była obłąkana ,
nawet nie wiedzą jak blisko byli prawdy ,
ruszyła szybkim zdecydowanym krokiem ,
przedzierając sie przez tłum ,
wbiegała szybko po schodach swojego bloku ,
wbiegła na swoje piętro ,
zdecydowanym ruchem otworzyła drzwi ,
nikogo nie było jak zwykle była sama ,
puste mieszkanie szare cztery ściany ,
rozpłakała sie już najmocniej jak mogła ,
wzięła do ręki długopis i kartke ,
siedziała długo myślać nad tym co napisać ,
po czym rozebrała sie do naga ,
napuściła wody do wanny ,
położyła się wygodnie w wannie ,
jedną reką sięgneła po coś ,
coś co dobrze znała co położyła tu rano ,
tak jakby przeczuwała że dziś sie zdecyduje na ten krok ,
dzisiejszy dzień był ostatnim gwoździem do jej trumny ,
wreście jej palce delikatnie zacisły sie na tym czego szukała ,
wyciągnęła spod wanny długi i ostry nóz kuchenny ,
obejrzała go pod światłem jeżdżąc palcem po ostrzu ,
szybkim i zdecydowanym ruchem pojechała po nadgarstku ,
woda w wannie zrobiła sie czerwona ,
delikatnie opłukała nóż i położyła na widoku ,
czekała na ukojenie ,
czuła ból i osłabienie ,
z każdą sekundą wypływało z niej życie ,
jej rodzice jak zwykle nie mają dla niej czasu wracają późno z pracy ,
i nie widzą że jej córką jest coś nie tak są za bardzo zajęci pracą ,
aby dostrzec że potrzebuje ciepła ,
i zwykłych słów ,
wystarczyłoby aby usłyszała od nich zwykłe KOCHAM CIĘ !!!
ale teraz już za późno ,
jej ostatnie słowa brzmiały następująco :
" odchodze z tego świata ,
którego mam już dosyć ,
w którym na każdym kroku pełno bólu i cierpienia ,
jestem sama przez nikogo nie kochana i nie chciana ,
odchodze z nadzieją że tam mi będzie lepiej niż tu ,
NIE !!!
wszędzie będzie mi o wiele lepiej niż tu !!!
gdyby on był przy mnie dałby rade mnie powstrzymać ale to jest niemożliwe ,
bo on istnieje tylko w mojej głowie ,
tak bardzo chciała żeby wreście sie pojawił ,
ale on uparcie został tylko moim marzeniem ,
on był ,
jest ,
i będzie moim marzeniem już na zawsze ,
TYLKO MARZENIEM !!! "
jej mięśnie podjęły ostatnią próbe walki ,
nie dały rady obraz rozmył jej sie kompletnie ,
w końcu życie wypłynęło z niej do końca ,
umarła sama opuszczona przez wszystkich ,
ciałowydało ostatnie tchnienie ,
zapanowała wieczna cisza ,
przerywana tylko cichym odgłosem ,
napuszczanej wody do wanny .

Nie załamujcie sie pamiętajcie to wy jesteście Panami swojego losu jeśli tylko zechcecie to będzie dobrze pamietajcie o tym

autor

PaNGrOzY

Dodano: 2005-02-18 18:15:33
Ten wiersz przeczytano 432 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »