Nieszczelny
Gdzie mój tron?
Gdzie moja pewność?
Gdzie moje berło?
Tylko cierń i ciężkie brzemię
I rzeka co występuje z brzegów
Zawsze wołałem być ptakiem
Nawet tym uwięzionym w klatce
I karmić się zwykłą karmą
Łzy niech wystąpią z brzegów
Wały nieszczelne
Nie mam nic i nie chcę mieć
Tak łatwiej jest istnieć
autor
DANEK
Dodano: 2010-05-22 21:01:38
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
I rzeka co występuje z brzegów
Zawsze wołałem być ptakiem - trudno pokochać taki
żywioł -może lepiej być ptakiem