Nieszczęśliwe serce
Mam serce
zdjęte z krzyża
położyłem je na kamień
zimny i chropawy
tłukłem je młotkiem
aż stało się płaskie.
Gładkie.
Jak liść suche i kruche
i ...rozsypało się
na miliardy nieistnień
spadły one z szelestem
w błoto pod stopami.
autor
bartlomiej
Dodano: 2009-09-07 07:53:16
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Co zraniło Twoje serce, że posunąłeś się do tego
czynu?
Podoba mi się wiersz, daje dużo do myślenia.
Pozdrawiam :)
Piękne porównania,
wiersz krótki a tak wiele oddaje, uwielbiam taką formę
pisania :)
pozdrawiam .
.....by sie podnioslo..jak fenix z popiołow......
Ciekawy wiersz,tylko brutalnie je niszczysz,szkoda,
mamy tylko jedno
i trzeba o nie dbać.Pozdrawiam.
biedne serduszko...każdy z nas istnieje- dla
"KOGOŚ"...pozdrawiam:)
i teraz niedość że z krzyża zdjęte to jeszcze
brudne....pozdrawiam
czy watro było zniszczyć tak serce?
Przecież i tak zawsze takie delikatne mamy i kruche..