nieważne?
W tej ciszy
zmąconej przez
toksyczne myśli,
zamarło me ciało
obezwładnione przez ból
z każdej strony.
Zniweczone pogardą
z wściekłością
domaga się żalu
nad samym sobą.
Powoli
każda cząstka mnie
wyrywa się
spod skóry
z
wielkim krzykiem
potępienia.
Pozostawiając po sobie
okruszek niesmaku
do
zakłamanego życia.
autor
amelia92
Dodano: 2010-12-27 10:02:54
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
mądrość życia i doświadczenie przelane na
papier..ładnie ...pozdrawiam