Niewidoczna
Nikt nie widzi, jak stoję pośrodku
Świata.
Zewsząd każdy ze swoimi sprawami,
Nikt nie widzi, jak spuszczam wzrok.
Szukam Twojego oddechu, ale czuję
Tylko cholerne zimno. Zewsząd.
Nie mogę powiedzieć, że jest w porządku,
Nie mogę płakać, nie czuję rozpaczy.
Czuję bezradność w stosunku do
Tych wszystkich materii, które tu są.
Nie chcę wiedzieć, co stanie się zaraz.
Nie chcę widzieć światła,
Niech mrok zasłoni ból.
Czy będzie Ci przykro,
Jeśli zamarznę tu i teraz?
Czy będziecie tęsknić?
Wy wszyscy, którzy mnie nie widzicie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.