Nigdy więcej
nie mam już siły płakać nad losem
noce bezsenne brak pocieszenia
nie wiem jak długo jeszcze to zniosę
że ciebie nie ma
a ja tak bardzo Boga prosiłem
Ty który światłem bezkresnym władasz
ocal nam matkę bądź miłościwy
nad wszystko błagam
niebo welonem dziś się nakryło
zsiniały usta zadrżały ręce
nie wiem co począć i jak żyć dalej
co ze mną będzie
wierzę że przyjdzie radości chwila
że się spotkamy po tamtej stronie
a wtedy niech mi Bóg świadkiem będzie
chwycę twe dłonie
i nie wypuszczę już
nigdy więcej
Arkadiusz Łakomiak
Komentarze (47)
Tu zrobię pauzę, ale wrócę. Pozdrawiam.Kali
Wzruszyłeś...
"Ty który światłem bezkresnym władasz"
na pewno miało być "światłem"?
może i masz rację, ja czytam sobie "ŚWIATEM"
Piękny, wzruszający wiersz.
Dziękuję kochani. :)
smutny bardzo i nie mniej bardzo poruszający wiersz
Bardzo, bardzo mocno wzruszający wiersz.
wzruszający piękny wiersz ...do twarzy ci w takim
klimacie:-)
pozdrawiam
Nigdy więcej!, bo życie bez osoby bliskiej serce nie
ma sensu. Piękny wiersz Areczku, pozdrawiam
serdecznie.
35 to mój bo pięknie napisany czyta się jednym
tchem...dobrej nocy
Wiersz wzruszający przyprawia o dreszcze,
choć i wiary pełen, że czeka coś jeszcze!
Pozdrawiam!
Dzisiaj mnie zaskoczyłeś tematyką Arku.
Wiersz ma sobie ładunek emocjonalny przekazany przez
autora.
Pozdrawiam.
bardzo piękny.
Tym razem, wzruszyłeś - bardzo.
Pozdrawiam.
Wspaniale piękny wiersz i takiej nocy
życzę..pozdrawiam