Nigdy więcej
nie mam już siły płakać nad losem
noce bezsenne brak pocieszenia
nie wiem jak długo jeszcze to zniosę
że ciebie nie ma
a ja tak bardzo Boga prosiłem
Ty który światłem bezkresnym władasz
ocal nam matkę bądź miłościwy
nad wszystko błagam
niebo welonem dziś się nakryło
zsiniały usta zadrżały ręce
nie wiem co począć i jak żyć dalej
co ze mną będzie
wierzę że przyjdzie radości chwila
że się spotkamy po tamtej stronie
a wtedy niech mi Bóg świadkiem będzie
chwycę twe dłonie
i nie wypuszczę już
nigdy więcej
Arkadiusz Łakomiak
Komentarze (47)
Piękny wzruszający wiersz,
skłania do milczenia i zadumy.
Serdeczności:}
Dziękuję bardzo kochani. :)
Zawsze radosne bajki,
a tym razem, życie, które
bywa okrutne :(
Piękny i wzruszający wiersz.
Pozdrawiam bardzo, bardzo ciepło,
Arku.
Pięknie i bardzo uczuciowo Arku. Jutro pomodlimy się
za nasze mamy.Pozdrawiam.
Pięknie, wzruszająco...
Miłego dnia.
"wierze że przyjdzie" wierzę
Takiego PanaMisia nie znałam... wzruszyłeś.
Nie mów nigdy...bo życie weryfikuje nam to
powiedzenie...czasem i dobrze...a co jest tu, wiemy,
co będzie tam...nieznane, ale mamy wiarę...pozdrawiam
Cię i plusik zostawiam.
Ach, Arku też mam taką nadzieję, że może kiedyś
spotkam się z moją Mamą
Ładny tekst
Pozdrawiam
Jedna z najtrudniejszych chwil w życiu, dobrze oddana.
Pozdrawiam.
Dziękuje kochani.:)
Jak... inaczej niż zwykle.
Smutno, poruszająco.
piękne słowa płynące prosto z serca. Wiersz choć
ciężki od bólu, lekki jest w czytaniu
Arku - wierzę /
wierze że przyjdzie radości chwila
----------
Reszta - ze spokojem, pomilczę w takiej chwili.
inaczej, ale pięknie, płynnie, uczuciowo,,,,pozdrawiam
:)
ma się tylko jedną matkę rodzicielkę -
po jej stracie żale odczuwamy wielkie