No przecież...
No przecież to takie proste, babciu
moja wnuczka mi ostatnio mówiła
prawą ręką dwukrotnie do góry
i nóżka w kolanku, żeby ugięta była.
Zaś moje nóżki w kolanach trzeszczą
a dawniej nawet szpagat robiły
ostatnio tylko taniec na parkiecie
wciąż mi dodaje animuszu i siły.
Więc bledną zamiary gimnastyczne
kiedy rączka w łokciu lekko zgrzyta
a moja wnuczka odgłosem zdziwiona
co ci jest babciu? Troskliwie pyta.
takie sobie refleksje po zabawie z wnuczką Kasią.
Komentarze (35)
niestety nie skutkuje
choć gnatki smaruje:)
a Babcia jest nienaoliwiona ;)))
pozdrawiam
Znam to, te wnuczęta potrafią bacie zachęcić do
ćwiczeń :))) Pozdrawiam bardzo serdecznie
Życie czasami potrafi podpowiedzieć, jak napisać dobry
wiersze;)
Udała się Tobie, ta Kasieńka…
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z uśmiechem,
dziękuję za wizytę:)
Tak to jest z wnuczkami:) Mój ostatnio czytał mi bajki
bo stwierdził, że dziadek taki duży a czytać nie
potrafi:) Pozdrawiam:)
Te nasze skarby wnusie i prawnusie. Ja mam dwie
bliźniaczki wnusie. Mylą się czasami i na mnie mówią
dziadziuś. Pozdrawiam.
Ciepły wiersz. Pozdrawiam:)
Kochane wnuczęta i babcie:)
Życiem pisany Twój wiersz . Pozdrawiam i dziękuje za
odwiedziny .
Czas biegnie, a my nie młodniejemy. Zdrowia i chęci do
życia.
fajne refleksje, radosny wiersz* pozdrawiam
Ładny wiersz, no niestety już starzejemy się. Dzieci
tego nie rozumieją jeszcze. Fajnie mieć wnuczkę, wiem
coś o tym :) Miłego dnia, pozdrawiam :)
ciepłu uroczy wiersz
masz kochana i troskliwa wnusię :)
pozdrawiam serdecznie:)
Oj to musiała być wspaniała zabawa z wusią
Bardzo ciepły pełen uroku i humoru wiersz powstał po
zabawie z wnusią - gratuluję i serdecznie pozdrawiam
:)
ciepły uroczy wiersz ...
kochana wnusia ;-)))
pozdrawiam serdecznie :-)))))