i noc-
Komu mogłabym zadedykować ten wiersz?...
Zawiązałam na supeł moje słowa
przycupnęłam na skraju przepaści
puste oczy, bez nadziei
i mowa-
która dla nas i tak nic nie znaczy.
Gdzie nie spojrzę, tam płyną smutne dni,
przeplatane szarymi chmurami
ja po jednej stronie, dalej ty
i noc-
z ponurymi gwiazdami.
Gdzieś bezdomna się miłość wałęsa
lecz nie trafi w nasze myśli i serca
patrząc prosto w twoje oczy zobaczę
i łzy twoje-
i oczy, gdy płaczesz.
... Chyba tylko sobie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.