Noc
Ty przychodzisz cichutko z gwiazdami.
Granatowa jest twoja sukienka.
Zawsze witam prostymi słowami.
Chciałbym ciebie wciąż taką pamiętać.
Gdy próbujesz znów ze mną flirtować,
wiatrem szumisz zmysłową piosenkę,
wtedy oczu nie mogę oderwać,
w gwiazdy patrzę, nie trzeba mi więcej.
Księżyc oczy wytrzeszcza w zdumieniu,
jakby poddał się sam fascynacji.
Oko puszczam szelmowskie ku niemu,
i on wie już, że to ja mam rację.
autor
MariuszG
Dodano: 2016-04-04 09:40:48
Ten wiersz przeczytano 2778 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Piękny i romantyczny...
Pogodnego dnia Mariuszu:)
Mixitup,
nie wiem czy wiesz co robisz chcąc iść w krainę mojej
nauki słowa ;-)
Oby podróż okazała się miła.
Pozdrawiam :-)
No to wiem, że muszę znaleźć trochę więcej czasu i
poczytać Twoje wiersze))))
Stello-Jagodo, Weno48,
dzięki za poczytanie i miłe słowa.
Sorki za tak późne podziękowania. Nie sądziłem, ze
ktoś już tu zajrzy.
Pozdrawiam :-)
Z przyjemnoscia :)
Pozdrawiam:)
Księżycowa noc utkana gwiazdami bywa natchnieniem dla
poetów i zakochanych.
Ładny, romantyczny wiersz, pozdrawiam :)
Cóż nie wiem komu dziękować za wizytę (usuniętemu)
Pozdrawiam z życzeniami odzyskania tożsamości ;-)
Cóż nie wiem komu dziękować za wizytę (usuniętemu)
Pozdrawiam z życzeniami odzyskania tożsamości ;-)
i proszę jak pięknie, pięknie i romantycznie :-)
:)
Tylko dwa ;-)
Dobranoc Halinko ;-))
az dwa razy?:)
dobranoc Mariuszku
Cii-szo,
;-)
Dobranoc
Cii-szo,
;-)
Dobranoc
Oksani,
może i szare też chcą usłyszeć dobranoc ;-)