Noc i dzień

Kiedy noc nadchodzi
płakać mi się chce,
gdyż już od tygodnia
przy mnie nie ma Cię.
W tę gwiaździstą jasną noc
me serce zranione krwawi
gdyż przytulić do nikogo
nie mogę się.
Wspomnienia naszych cudnych dni
wciąż w głowie tłoczą się
i zapomnieć dziś o Tobie
nie mogę chociaż bardzo chcę.
Lecz kiedy nadejdzie dzień
uśmiech na mych ustach
znów pojawia się,
gdyż wierzę w to,
że książe z innej bajki
pojawi się i z pięknym uśmiechem
na twarzy powie:
KOCHAM CIĘ

Ten wiersz dedykuje dla tych ludzi, którzy po zranionej miłości umieją dalej żyć nie przejmując się przeszłością.

autor

zuza sloneczko

Napisany: 2007-08-17 Dodano: 2007-08-17 18:00:00

Ten wiersz przeczytano 572 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie