Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nocna walka

Namocowałem się sam z sobą,
Bo jestem silną dość osobą.
Aż wreszcie padłem z sił zemdlony,
Grą z własnym ciałem wykończony.

I czemuż miałem toczyć boje,
Przecież to było zawsze moje.
Niczyje inne, mi spisane,
I o co miałem toczyć ranę.

Gdzieś tak w połowie tego starcia,
Doszło do dość przykrego zwarcia.
Skleiłem, bowiem się sam z sobą,
Jestem pokaźną dość osobą.

I jak rozdzielić tłuste ciała,
Problemy tu publika miała.
I jak rozdzielić tłuste tusze,
To problem jest nadmienić muszę.

Do końca walki nikt nie dążył,
Tylko problemy ciągle drążył.
Pierwszy uważał, że ma rację,
Drugi pierwszemu rwał narrację.

Aż tuż nad ranem rześki wstałem,
Wcześniej mocz nocny też oddałem.
Wtuliłem się w poduszkę jeszcze,
By snem przytłumić przykre dreszcze…


autor

Grand

Dodano: 2019-01-29 14:45:29
Ten wiersz przeczytano 663 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

AMOR1988 AMOR1988

Faktem jest to że walka samemu ze sobą jest straszna
walką i nieważne czy w dzień czy w nocy to co siedzi w
głowie niesie nie jest wielki dramatyzm.

Sotek Sotek

Refleksyjny przekaz:)
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »