Nocne rozmyślania
"Nie chcę zrozumienia, pocieszenia Iluzji istnienia, pustego uwielbienia. Jestem kim jestem, inny nie będę Z Tobą, bez Ciebie- decyzje podjęte" >>SWEET NOISE
Noc cicha zapadła już
Ja znów chce sięgnąć po nóż
Tak zmęczona, niewyspana
Tuli mnie jedynie ściana
Zimna i niewzruszona
Lecz została mi tylko ona
W szyscy w moim domu śpią
O swym pięknym życiu śnią
A ja sama pogrążona w nocy
Bezskutecznie oczekuje pomocy
Nikt mnie nie słyszy i nie nadchodzi
Nikt mną żałosna się nie obchodzi
Mam ochotę znowu pociąć się
lecz żyletki wytępione...
Więc dalej zatracam się w własnej
nicości
Rozmyślając o świecie pełnym podłości
Wokół mnie cisza przeraźliwa
Ja głucho płaczę, wciąż nieszczęśliwa
Już prawie północ, widzę swój cień
Jutro kolejny pełen bólu dzień
Chciałabym pójść w końcu spać
Przestać cierpieć, przestać łkać
Poprostu zasnąć i nie obudzić nigdy
Bo za dużo poznałam już krzywdy
Czasem chciałabym poprostu zmienić się
by każdy z mej osoby cieszył się
Lecz nie potrafię i zostanę taka sama
wciąż niezrozumiana i odpychana
naki jeszcze mnie tyle czeka
ja wiersze piszę a czas ucieka
Znowu niewyspana wstane o wschodzie
I zacznę pisać po następnym zachodzie
Nie mam już siły, męczy mnie życie
Meczy mnie mojego słabego serca bicie
Mam ochotę wymiotować wszystkie moje
smutki
Zniszczyć całą siebie, skończyć żywot
krótki
Rodzice moi sobie spokojnie śpią
Nie przejmując się córka swą
Oni nawet nie domyślają się
Że już dawno zakończyc życie chce
Muszę już kończyć, księżyc za chmurami
znika
a zegar na ścianie kolejne sekundy mojego
życia tyka...........
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.