Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nocny monolog


Przemęczony dzień zaczął na nogach się słaniać,
księżyc zaciekawiony zagląda przez okno,
cień rozpełza po ścianie,
jakby chciał ją połknąć,
nim na dobre wyruszy w podróż do świtania.

Strach pojawił się znikąd pod szklanym sufitem
i na pętli bezczasu jak wisielec zawisł,
tępym wzrokiem zachęca
do mrocznej zabawy,
przestraszonym na skórze cyrografy pisze.

Stary zegar odliczył dwanaście uderzeń,
zgasił światła latarniom na ulicznych słupach,
które pijak namaszczał,
aż przed domem upadł,
jakby nie chciał obudzić upiora w operze.

W wyobraźni niepokój robi wielkie oczy,
co jak złodziej zamiary w zakamarkach chowa,
żeby znowu się zmienić
w bestię o stu głowach,
zanim gwiazda poranna pełny krąg zatoczy.

Pierwszym blaskiem oślepi bezsenne koszmary,
złapie wodze fantazji, strzemiona dociągnie,
nim znów zdoła zapętlić
początek i koniec,
chociaż chwilę wytchnienia przed nocą ocali.

autor

abandon

Dodano: 2024-01-05 10:41:58
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Sylabiczny Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

abandon abandon

Grusana*, miło, dziękuję.

Grusana Grusana

Wspaniały! Górna półka poezji.

abandon abandon

krzemanka*, no myślę, że duszek duchów się nie boi;)
Miłego:)

Zosiak*, to dobrze;)
Pozdrawiam:)

krzemanka krzemanka

Bardzo fajnie zbudowany klimat.
W podziale na skowronki i sowy, zaliczam się do tych
drugich, więc raczej nie boję się duchów.
Trzynasty wers wywołał uśmiech.
Miłego weekendu abandonie:)

Zosiak Zosiak

Dobry wiersz.
Pozdrawiam :)

abandon abandon

Aniek*, każdy pisze, jak potrafi. Miło, że moje
malowanie piórem pobudza wyobraźnię czytających.
Znaczy, że wiersz spełnia swoje zadanie -
odzwierciedlenia przekazu i emocji autora.
Dziękuję za czytanie moich poetyckich wynurzeń:)

Aniek Aniek

Niesamowity wiersz, ty po prostu potrafisz oddać
atmosferę zmierzchu i miejsca. Po mistrzowsku.
Wyobraźnia czytając twoje wiersze potrafi namalować
wszystko. Pozdrawiam

abandon abandon

Marek, fajnie przypomniałeś "Ten stary zegar" w
wykonaniu Bernarda Gładsza. Miał głos, to fakt.
Pozdrawiam:)

Marek Żak Marek Żak

Ładnie wyszło, a ten stary zegar, to już w uszach mam
cudowny głos Bernarda Ładysza, śpiewającego arię
Skołuby.
Pozdrawiam

abandon abandon

Nie licz sylab, licz na siebie;)
:)

Roxi01 Roxi01

Abandon, to tym bardziej podziwiam, ja bym liczyła te
sylaby gdybym pisała wiersz sylabiczny.
Pozdrawiam :)

abandon abandon

Kropla47*, miło czytać ocenę.
Pozdrawiam:)

abandon abandon

Roxi01*, wiersz rymowany bez dobrego rymu jest jak
chodzenie po górach w japonkach, chyba że to góry
japońskie;)
Zapewniam, że z czasem przestaje się liczyć sylaby.
Dziękuję za dobre słowo (na niedzielę;))
Pozdrawiam:)

Kropla47 Kropla47

Świetny wiersz:)Pozdrawiam.

Roxi01 Roxi01

Jestem zachwycona rymami,
już samo to liczenie sylab - czapki z głów :)
Oraz piękna, sensowna treść.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »