nowa era
Zanim się zacznie krytykować życie, trzeba je najpierw przyjąć.
Nowy przełom, nowa era
i cierpienie wciąż doskwiera.
Życie się posuwa dalej,
coraz więcej mówi "nalej",
coraz więcej mówi "bierz";
W życiu liczy sie tylko "cash".
Czy to wiek tak na nas działa?
Wszędzie mówią: "leżą ciała"...
Tu sie biją, tam jest wojna,
inwestycja dla nas hojna ?!
Żalu sie nie mierzy wcale,
wciąż pretensje, jakieś "ale"..
Tu jest śmierć, a tam choroba;
tam Ci mówią, dam Ci oba...
jeśli dasz mi dwa patyki,
to pozyskasz wieksze wtyki.
Jedni odlot w głowie mają,
inni swej miłości szukają.
lecz dlaczego ich tak mało,
czyżby wiekszość coś przytłaczało?
Strach? Lęk? Obawa? Niepokój?
A walczymy wciąż o pokój...
Co sie z Wami Ludzie stało,
że tych dobrych ciagle mało?
O "tych złych" jest wiecznie gadka,
zginął przyjaciel, brat, sąsiadka...
Zmieńmy na lepsze życie swe,
bo to współczesne jest nic nie warte..
Już? Tak prędko? Co to było? Coś strwonione? Pierzchło skrycie? Czy nie młodość swą przeżyło? Ach, więc to już było... życie?
Komentarze (2)
Wiersz dający wiele do myślenia, poruszający ważne
tematy dotyczące Naszej Ziemi, rytmiczny. Dobry
wiersz.
Prawdziwy rodzynek, wartościowy treścią, rytmiczny,
dający wiele do myślenia nad tym dokąd Świat dąży,
ukazuje jakimi jesteśmy marionetkami w rękach Bosów
Rządowych. Jestem pod wrażeniem. Brawo...