O! ... ślę
W nawiązaniu do mojego zamieszczonego już wiersza " O chwilo nieuchronna "
długimi uszami słyszą Cię zające
do snu sarny kładziesz lisy i
niedźwiedzie
noc w dzień cudnie zmieniasz pobudzasz
gałęzie
perle rosy dajesz wytchnienie na łące
nizinnej pomiędzy górami a wodą
z potęgą piorunu zefirku miłego
dzień nowy wyróżniasz wciąż od
poprzedniego
niespodzianie stałą lub zmienną pogodą
który budzisz wiosnę w odkrywaniu Siebie
w spotkaniach przedziwnych spraw abyśmy
chcieli
mieć ową nadzieję na ciąg dalszy w
niebie
bym: / póki co osioł z "palmowej
niedzieli"
niosę Cię a jednak nie dosłyszę Ciebie
/
daj mi n o w e uszy ! - zajęczeć
ośmielił
Komentarze (37)
;)
Podoba mi się Twój sonet Małgosiu, pozdrawiam i
dziekuję za wizytę oraz ocenę w rytmie walczyka, :))
:) Pięknie dziękuję za miłe wpisy
Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiosenny, pachnący świętami wiersz:)
pozdrawiam i dziękuję za wizytę:)
"Piękny jest każdy nowy dzień" - pozdrawiam:)
Zobaczymy - jutro ta "palmowa", jak będzie, może
dosłyszy tym razem.
Witam, ładnie, ciekawie, u mnie w domu już był dziś
temat osiołka, hi, hi. Pozdrawiam.
o tak... doskonałe :-)
Bardzo ładny sonet :)
Miłego dnia.
całkiem niegłupie, choć ośle:)
Witam sedecznie dziękuję za ciepły odbiór -wieczorem
Was odwiedzę bo okna mnie teraz wołają.Krzemanka
-"się" zostawiam w domyśle, ze względu na rym i rytm.
Ci-sza- masz rację bo tam między piorunem a zefirem
jest ukryty przecinek -raz piorun raz zefir - może
stare formy bardziej czytelne....Miłego dnia
Ładny przed-świąteczny zew :)
bardzo ładny, pomy(o)słowy sonet:) pozdrawiam
serdecznie
super.
Bardzo ładny, sonet na czasie. Pewnie źle czytam, bo
brakuje mi "się" przed "ośmielił". Miłego dnia.