***Obdarowana***
Pisałam go będąc w Olsztynie, gdyż tam studiowałam... Na początku było strasznie...ktoś młody, kto zawsze miał przy swoim boku rodzinę, znajomych teraz musiał radzić sobie sam... Dostałam szkołę życia, która mnie umocniła - wiem także, że Ci którzy zawsze ze mną byli są i teraz ... na dobre i może trochę gorsze chwile...których oby było jak najmniej...
Siedząc w zakątku mojego małego,
innego świata, spoglądam w niebo.
Gwiazdy patrzą - mrugając radośnie,
dają promyki nadziei na lepsze jutro.
Jutro - nie ważne czy Tu czy Tam.
najważniejsze jest to, że te Jutro
nadejdzie i będzie dowodem na to, iż
moje życie jest czegoś warte.
Tak - jest warte całych skarbów na
tej ziemi, gdzieś głęboko ukrytych.
Jest tak dzięki tym wszystkim wspaniałym
osobom,
na które zawsze mogę liczyć.
Wiem, że zawsze są gdzieś i nie ważne czy
strach
czy śmiech są Tam - w świecie i o mnie
myślą.
Nikt chyba nie wie, jak bardzo można
tęsknić - ja wiem.
Mimo, że nie jest to przyjemne uczucie,
cieszę się, że za wami Tęsknię.
Bo bez prawdziwych przyjaciół
ma się niewiele...
Jestem WAM wdzięczna za przyjaźń, którą
mnie obdarowaliście...
Dziękuje!
Karilima
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.