OBDARZONY
Jakże zostałem
czas jakiś temu skażony!
Galonami
miłosnych ścieków
obdarzony!
Wylałaś na mnie
swoje pomyje
miłosne!
Zatrułaś podłoże
już nigdy nie wzrosnę!
Ukartowany sabotaż
miłosnego systemu!
Żaden filtr nie pomaga
mnie zatrutemu!
Serce
nie jest już w stanie
wydać plonu!
Tym sabotażem
doprowadzone do zgonu
Skażony
na wskroś uczucia tego ściekami
Żyję schowany
za swojej miłości
kratami
autor
depechmaniac
Dodano: 2009-04-17 00:39:16
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Niekoniecznie zawsze serca musisz słuchać. Są takie,
które kochać można, inne trzeba dmuchać.
bardzo tragiczny w wymowie wiersz bo miłość nigdy na
człowieka nie wylewa pomyj jak mocno musiał być
zraniony gdy uczucie puszcza w ścieki Plus bo
wzruszający lecz kontrowersja jw Pozdrawiam