Obłoki pustki
Dużo wiary, nadziei, łacińskich zaklęć,
dużo wsi: jarzębiny, chabrów i różowych
zgonów
słońca - takie było życie małego
niemowy,
który dziś pisze wiersze z otwartą buzią
i cofniętym językiem.
Przedystansowanie, potem
przewartościowanie,
co dalej? "Przepraszam" na migi,
na niby szczęście, parcie na papier z
przekonaniem,
że pochowają tylko cień chłopca, obsypią
białymi kwiatami,
lecz pozostanie plama fizyczności.
Dużo jawy, brak granic, złamana prywatna
litera prawa.
Tonie w swoich rękach niemowa, kocha swoje
oczy,
kładzie się w nich jak na łące.
Komentarze (7)
trauma i zdarzenie i trauma Wiersze piękne Bardzo
bliskie w tonie i nie są to wiersze debiutanta Dobra
poezja
Nie jesteś autorze debiutantem - chyba, że... ;)
Świetny wiersz - typowo na konkurs. Pozdrawiam
wiersz może być jak strumień który ma swój nurt i
ujście - płynąc z nim gdzieś zawsze dopłyniemy. może
też być jak jezioro - płaszczyzną, zanurzając się w
nim mamy dowolność wyboru miejsca w którym wracamy na
powierzchnię. pozdrawiam kabanosie :)
Ciekawy debiut, piękny wiersz!. W nawiązaniu do
Twojego komentarza pod moim wierszem, uprzejmie
informuje, że Wielokropek – znak interpunkcyjny
w postaci trzech umieszczonych obok siebie kropek
(…) używany na końcu zdania(...)
Jest używany także przed nieoczekiwanymi słowami.
Na przykład:” Na rozwodowym polu, każda rzecz...
najpierw z magla jest wyjmowana.”
O tym, że dodaje on głębi nic mi nie wiadomo:)
Pozdrawiam.
Jednak serce i dusza mówi przez wiersze,a oczy są
odzwierciedleniem duszy.Pozdrawiam serdecznie.
piękny wiersz, a "kocha swoje oczy,
kładzie się w nich jak na łące". pozdrawiam:)
Głębokie przemyślenia i świetne porównania, słownictwo
również. Spodobał mi się także Twój komentarz
dotyczący świecy. Jestem ciekawa jakbyś skomentował
mój wiersz. Cenię bezpośredniość. Kompensacja
utraconych zmysłów to podstawa. Pozdrawiam!