oby nikt!
Zawsze lubiłam samotność i odkąd pamiętam,
cały czas uwalniałam się od ludzi,
lecz przebywanie w jednej przestrzeni z
tobą,
najpewniej nigdy mi się nie znudzi.
Bowiem ty, choć nigdy nie prosiłam,
ofiarowałeś mi jeden z najcenniejszych
darów,
- on dla każdego z osobna ma swój rozdział,
te z kolei mają miliony wymiarów.
Uczucie w pełni niezgłębione, bo któż wobec
niego odważyłby się na nieufności wotum,
obyśmy nigdy nie skazali się na największą
torturę
- oby nikt nie wymyślił na miłość
antidotum.
- Józefina Litwin
Komentarze (2)
Obie spotkalysmy milosc swego zycia:)pozdrawiam
serdecznie+++
ou! Józefo! Wpadka na całej linii! Po uszy!