W oczach innych..
I nadleciał smutek
Niesiony z krain odległych
W serca się przelał na wskroś
I nie ma już jednych
A drudzy nadal walczą
Lecz cóż to za walka,
Gdy wynik już jest znany
Parodia nie sielanka
Podnoszą w górę oczy
Proszą o drugie życie
A ty ich pchniesz jednym ciosem
I znikną w nie bycie
Jedni na nich złorzeczą
Inni im dziękują
A oni zabijając
Moc ogromną czują
I nie przestaną dopóty
Dopóki Ja żyje
Bo widzą w oczach moich
Zbrodnie swoje i czyjeś.
Komentarze (1)
Napisałaś to pięknie i niepowtarzalnie... może i nawet
profesjonalnie?