a oczy wciąż zielone
myśli poza orbitą
odzyskują lekkość
sól zasypuje
myślniki nawiasy pytajniki
bez stawiania kropki nad 'i'
z tęczówek wyziera dusza
muśnięta patyną
autor
Donna
Dodano: 2017-07-23 09:43:31
Ten wiersz przeczytano 1244 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
:)++
Punkt dałam, ale bez komentarza,
no to dodam, że dobra mini,
no i interpunkcję fajnie Danusiu wplotłaś, też kiedyś
taki zabieg zrobiłam,
miłego lata życzę,
ja wciąż się nie mogę całkiem odkleić, ale pewnie w
końcu mi się to uda...
Zobaczymy,
Wszystkiego naj Danusiu, w każdym raze:)
Nietuzinkowo.
Pozdrawiam :)
Ciekawa miniaturka. :-)
witaj Danusiu.
miło Cię czytać :):):)
Podoba mi się powiązanie tytułu z puentą. "a oczy
wciąż zielone" - odczytuję jako nadzieję. Pomimo
niedomówień, braku pewności i zmatowień, myśli
oderwane od rzeczywistości stają się lekkie,może
przejrzyste, może ufne...
Pozdrawiam:)
oczy są zwierciadłem duszy,,pozdrawiam :)
Dziękuję za obszerny komentarz i głos.
Życzę dnia pełnego miłości i dobrych uczynków. :)
U mnie nie tylko dusza ale i ciało muśnięte patyną. :)
Czy demona do mnie wpadnie?
Wierzę w to w mym sercu na dnie.
Interesujący wiersz.
Zieleń - nadzieją. Pozdrawiam serdecznie.
Pieknie dziekuje za przemile komentarze. Moc
serdecznosci:)
pięknie :)
pozdrawiam ciepło
Danusiu, nie mogłam przejść koło takiego przepięknego
wiersza obojętnie kolor oczu mnie tu przyciągnął:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)
bardzo ładnie - oczy wciąż lśniące nadzieją :-)
pozdrawiam