a oczy wciąż zielone
myśli poza orbitą
odzyskują lekkość
sól zasypuje
myślniki nawiasy pytajniki
bez stawiania kropki nad 'i'
z tęczówek wyziera dusza
muśnięta patyną
autor
Donna
Dodano: 2017-07-23 09:43:31
Ten wiersz przeczytano 1258 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Dobrze, ze oczy pelne nadzieii, chlona wokol piekno, i
bez stawiania kropli nad "i".:)
Podoba sie wiersz.
Wszystkiego dobrego, Danusiu.:)
Ciekawy wiersz, zwłaszcza ta dusza z patyną mi się w
nim podoba.
Serdeczności Danusiu przesyłam:)
ładna melancholia...ja mam zielone oczy, które
niebieskooka zauroczy+:) pozdrawiam Danusia
Do łez się wzruszyć,
by ulżyć duszy!
Pozdrawiam!
Łzy oczyszczają i niech się znowu srebrzy, złoci,
szczęści.
Ładnie Danusiu, smutno
Smutno
Odkryć swoje miejsce to wielki sukces, nawet jeśli
wydaje się banalnym znaleźć takie blisko punktu
wyjścia. Po powrocie z końca świata dociera do
człowieka, że nie musi się zajmować całym na raz.
Ładny wiersz. Patyna kojarzy mi się kościelnym dachem.
Pięknie Danusiu. U Ciebie zawsze radośc gości.
Pozdrawiam.
piekna melancholia, Danusiu :)
ależ super puenta:):)
Witaj Danusiu, cieszę się że znów jesteś z nowym
niebanalnym wierszem.
Tym razem melancholijne spojrzenie, myśli lekkie i
wolne. Podoba mi się.
Serdeczności
Bdb ukazujesz przezycia
Pozdrawiam serdecznie Danusiu :)
Bdb ukazujesz przezycia
Pozdrawiam serdecznie Danusiu :)
Bdb ukazujesz przezycia
Pozdrawiam serdecznie Danusiu :)
Aby coś stworzyć człek musi stanąć na "osobnej
przestrzeni"...by oddać co w duszy gra. Ładne są oczy
zielone.