Od początku ciebie znać
Nie na zawsze nam nas dano.
Nie do końca nas mieliśmy.
Ale jednak to, co było
w jakiś sposób pozostanie.
I ucieczki w dom nad ranem
i chć trochę zbierzne myśli.
To się nigdy nie przyśniło.
Przecież to był fakt - kochanie.
Teraz!
Teraz widzę wszystko dokładnie.
Dziwne czasy moja miła,
dziwne, dziwne zsyła los.
To, co rano jeszcze było
już pod wieczór nie ma, bo
czas dzień każdy w noc zamienia
szydząc pożegnalne do widzenia.
I dlatego właśnie
ja naprawdę chciałbym móc
raz cofnąć czas
od początku ciebie znać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.