Od strony kuchni

Wiem Grażynko:-) :-) . Starałam się. Pozdrawiam:-)

z przyjemnoscia czytam pozdrawiam

Fajne,zabawne w stylu limeryków.
Pozdrawiam Olu serdecznie:)
P.S Limeryki wbrew pozorom
nie są taką łatwą formą,przynajmniej w moim odczuciu:)

Dziękuję
Miłego wieczorku:-)

promieńSłońca
Arkadiuszu:-) :-) popracuję, ale nie dzisiaj
Pozdrawiam

Wezmę sobie do serca wena48 :-)
i jeszcze będę pracować na limerykami:-) . Na dzisiaj
zostawię jako wolny z ironią. Dzięki za radę
Pozdrawiam:-)

Olu:) bardzo przypadly,do guustu! .:)
Pozdrawiam.

Olu, to nie są do końca limeryki.
1,2,5 wers musi mieć jednakową ilość zgłosek, a 3 i 4
powinny być o dwie lub trzy zgłoski krótsze i też
muszą się rymować. Podoba mi się ich treść, wywołują
uśmiech na twarzy. Nie martw się, pierwsze koty za
płoty :))) Następne pójdą Ci łatwiej.+ na zachętę :)
Życzę spokojnej nocki.

budowa i forma zaburzona ( liczba głosek i rymy) ale
humor jak zawsze u Ciebie. miłego :D

o tak - choć zaznaczyłaś klimat ironiczny - ja czytam
je na wesoło... :))

:-) :-) ważne, że się spdobało:-)

pierwszy tez jest ciekawy :)) no widzisz, nie mogę się
zdecydować :)

Dziękuję marcepani, to moja pierwsza próba.
Pozdrawiam:-)

sympatycznie, czytałam z szerokim uśmiechem :) pod
względem rymów najlepszy jest trzeci - jeśli mowa o
limeryku - ale pod względem humoru - jego
absurdalności /a taki w limerykach powinien być/
lepszy jest drugi - najważniejsza jest dobra zabawa -
dlatego lubię limeryki -pozdrawiam :)