Od zawsze
Była w „piekle”
chyba od zawsze...
chwilami przechodziła do czyśca
kilka razy wydawało się jej
że dostała się do nieba
to były tylko skrawki...
wrzucano ją z powrotem
w ogień piekielny
błękit nie dla niej...
autor
I s k i e r k a
Dodano: 2009-08-30 14:55:28
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
moze i smutny ale bradzo realny...
bardzo smutno gdy nadzieja odchodzi...
zycie czasami jest pieklem,ale zawsze moze byc
gorzej:)a zmiana na lepsze zalezy od
czlowieka:)pozdrawiam:)
Bardzo smutny,trzeba walczyć aby z tego ognia
piekielnego wyjść:)
bo czasami jest za pozno zeby wszystko naprawic. +
ale ona musi walczyć do końca, nie wolno się poddawać,
uparci sięgają wymarzonych ideałow. TY też potrafisz.
krótko i wymownie...pozdrawiam
Krótko, ale wystarczy czytać ze zrozumieniem i wiele
wynika z tych słów. Odnosisz się do trzech miejsc
przezanczonych dla duszy po opuszczeniu Ziemi. Ale ja
widzę w tym metaforę. Co bardzo mi się podoba.
iskierko wiecej wiary i usmiechu . a błękit dla ciebie
jak najbardziej .znowu smutno u ciebie ....
:)pozdrawiam ciepło
bardzo smutny wiersz . Pozdrawiam ;)
dziś b.smutno,ale z sensem,pozdrawiam