Odchodzę, już się nie zobaczymy
Ty odszedłeś nawet nic nie mówiąc..
Odchodzę, już się nie zobaczymy
Powiedziałeś cicho
Do mojego serca
Które nie chciało tego przyjąć
Do wiadomości zawodu miłosnego
Przecież zawsze kochałeś
Ale to może nie byłam ja?
Domyślałam się, że chronisz
Piękność o złotych włosach
Lecz ja nie chciałam Cię zostawiać
Bo miałam Ciebie, swoją miłość
Ale kiedy ona odeszła z mego serca
I ja odeszłam
Ciągle płacząc
I taka, z łzami na policzkach
Pozostałam już na wieki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.