...odczep się...
odczep się !..
- ja nie jestem twoim
przyjacielem
odczep się !..
- żartuję z nią
wieczorem i rankiem
odczep się !..
- słów wypowiedziałem
już tak wiele
Przyjaciel to pies. Jam jest twym
kochankiem.
I cóż robi pani ta ?
- słowa me źle zrozumiała
i kupiła sobie psa.
Potem się w nim zakochała.
Liże panią piesek rudy,
lecz to nie to – ona wie
mówi do mnie – idź do budy
a do pieska – kocham cię.
Jak istotę tę traktować,
gdy ona humory ma
Ni ją lizać, ni całować.
wszak traktuje mnie jak psa.
Komentarze (3)
oj jo joj! Coś się tej pani poprzestawiało.
Zmieniłabym kolejność słów aby się lepiej czytało: gdy
humory swoje ma albo ona ma, coś takiego
Wiersz nie taki mroczny, widzę tu komizm sytuacji
chodź w życiu peela to może być tragizm.