Odejdę
Wiele słów związało nas
weselny zapach otaczał nas,
a miłość malowała nasz świat.
Pewnego ranka
gdy świat w purpurze będzie stał,
odejdę pierwsza
by poczuć znów wolności smak,
by nie być obwinianą i niechcianą.
A ty się ciesz,że zostałeś sam.
Gdy byłam obok
zawsze było źle z tą codzienną
i niezmienną żoną.
Bo zmieniłam się z wiosennej narzeczonej
na jesienną, szarą żonę.
Be ze mnie będzie Ci lżej.
autor
akoniczynka
Dodano: 2012-10-04 09:55:46
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Smutne, lecz prawdziwe - takie jest życie!
/ Proponuję zmianę: ,, Wiele słów związało nas
weselny marsz wyznaczył czas ,, - nie będzie
powtarzania ,, nas ,, /.
Pozdrawiam+++
Ziuta i jak tu cię nie "kochać"?
Przepiękny i wzruszajacy do łez wiersz, popłakałam
się. Ale Ty nie przejmuj się, niech go szlag trafi!
Pozdrowionka!
O ile się nie mylę to ,,beze mnie'' tak się pisze.
Może z nim porozmawiaj, może nie wszystko stracone. A
jak nie to odejdź z podniesiona głową :) pozdrawiam
co się poddajesz - walcz
weź mieszkanie, auto, garaż
zostaw jemu wspomnienia
niech myśli i dowidzenia
Pozdrawiam serdecznie
Niebanalnie i szczerze:) Pozdrawiam:)