Odejdź albo zostań
Czas obnażył wszystkie wady,
rany moje liże.
Pozaciera twoje ślady,
Już się tam nie zbliżę.
Pięści swojej nie zacisnę,
nie podniosę głosu.
Mógłbym kochać każdym zmysłem,
ale nie w ten sposób.
Nie zbuduję nic trwałego,
kiedy tak się kręcisz.
Na zabawę w chowanego,
dalej nie mam chęci.
Na pamiątkę zostawiłem,
kilka wspólnych doznań.
Więcej w sobie nie mam siły.
Odejdź! Albo ... zostań.
autor
return
Dodano: 2019-04-14 10:23:42
Ten wiersz przeczytano 816 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Przepięknie i z Miłością :)
Można wiersz streścić jednym zdaniem: Kobieto,
zdecyduj się wreszcie o co ci chodzi. Ale wtedy
przestałby być wierszem z którego czytania odbiorca
czerpałby przyjemność:) Pozdrawiam:)
Częściej spotyka się kobiety, które lubią trwać w
"udręczonych związkach"...
Wiersz się podoba!
Pozdrawiam
- na chowanego za duzi jesteśmy, że tak trywialnie
powiem - ale wiersz - zgrabny bardzo.
W punkt.
Z miłością związanych jest wiele rozterek i
wątpliwości.
Serdecznie pozdrawiam :)
:(
Czytelny przekaz w zgrabnej formie. Jeśli peel chce
zakończyć ten toksyczny związek, sam musi podjąć
decyzję o odejściu, a nie czekać na to, co zrobi
równie niezdecydowana partnerka.
Ojeej...
Dobry.
Odejdź! Prawdziwa miłość smakuje inaczej i czuje się
ją całym sercem.