Odnajdę
zmierzch nadciągał powoli
senny słońcem rozgrzany
omdlałe liście klonów
abażur cieni drżały
zbladła ognista zorza
szarość się rozpłynęła
to dziwne czary magia
nad ziemią skrzydła rozpięła
czerwcowy wieczór długi
sen błądzi nie przychodzi
słowik cichutko śpiewa
czy to poranek się rodzi
w ciszy bezdennej nocy
owiany legendami
rozkwita kwiat paproci
szukam go już latami
duszę ogarnął zamęt
myśli splątane kołaczą
on jest moim marzeniem
czy kiedyś go zobaczę
Komentarze (75)
jak się chce, niemożliwe staje się faktem i myśli
kończą się aktem.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny.Trzeba wierzyć.Pozdrawiam.
czy kiedyś go odnajdziesz .. ? ? ? w marzeniach na
pewno ..
Piękny wiersz a nadzieję trzeba mieć zawsze.
Pozdrawiam cieplutko!
Nadziei na odnalezienie go nie trzeba tracić.Wiersz
pełen optymizmu i tak trzymać.Miłego...
Wielki plusik za optymizm wyrażony wierszem.
Ja - od niedawna - na nowo uczony optymizmu wiem, że
warto z nim żyć.
Wszystkiego dobrego Marianno, pozdrawiam paa
Odnajdziesz Marianko
Bardzo ładny, optymistyczny tekst, takie lubie
Pozdrawiam :)
bardzo mi się podoba, zresztą jak wszystkie Twoje
wiersze.
Podoba mi się Twój wiersz.ŁADNY!
witam...dziękuję wszystkim za miłe odwiedziny i
komentarze:-)
Piękny... tak,czy kiedyś go zobaczę?
Witam Cię serdecznie.Wiersz pełen ogromnej nadziei,
choć przyznam,że w pierwszej zwrotce nie pasuje mi
ostatni wers:abażur cieni drżały.
Poza tym zobaczysz go,zobaczysz. Pozdrawiam
no to są Twoje klimaty :)
Bardzo podoba mi się Twój wiersz karmarg. Dobranocki.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Podobno "kto szuka ten znajdzie". Bardzo ciepły z
nadzieją bez negatywnych emocji piękny wiersz! Bardzo
mi się podoba:-)
Pozdrawiam Ciebie Marianko serdecznie i miło mi, że
zajrzałaś. Sama napisałaś, że i jutro szansa!
Spróbujemy jutro wesprzeć Naszych!!! U nas na Bejowie
jest bardzo energetycznie. Jakby nie patrzył, to nie
zaszkodzi!
Relaksującej nocki Kochana, pozdrawiam:-)