Ogień czystego pożądania
Wszystkim tym, którzy przywracają nam wiarę....
Skrawek uda Twego
Kobieto ponętna
Widziałem.
Znamy się tydzień dopiero
jak szczeniak wodzę za Tobą
wzrokiem pełnym uwielbienia.
I waham się
i boję się
Ognia Twego Łona
Spali mnie jak zapałkę
pierwszego, pięknego zauroczenia.
autor
Behemot
Dodano: 2005-01-25 00:38:38
Ten wiersz przeczytano 730 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.