Okruszek chleba
Okruszek chleba na Twojej spracowanej
dłoni
Kropla potu spływająca po zoranej trudem
skroni
Cień uśmiechu na ustach spiętych bólem
Uścisk kochanej dłoni żegnającej czule
Ślad pocałunku w pełnym smutku wzroku
Znajomy dźwięk wychwycony z nocy mroku
Tęskne oczekiwanie na Twój jeden niemy
gest
To wszystko w Tobie i we mnie ciągle
jest
Dedykuję niesamowitym osobom, których spotykam tutaj codziennie na Beju dla Ciebie Marylo, Suzzi, Tiferet-sofi, Noro, Żabko(A.F.), Angel-im-dark, Kornelio, Soczewico, Kwiatuszku, Witko, Sati, Dirty, Mad Len... dla Was wspaniali Panowie Wlodku, rozmarzony ogrodniku, Yanzemie, Nico, Marus54, kpiarze w parze, Maxflo, Dacku, Jacku Śródko, Kazekpolak... w podziękowaniu za dobre przyjacielskie słowa i dla Was kochani czytelnicy, którzy tak wspaniałe listy na pocztę i słowa na gg do mnie kierowali Karlo, Tobie również dedykuję ten wiersz :)))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.