ON WYTRZYMAŁ SWĄ WARTĘ
On tam poszedł powoli
Chociaż wcześniej chciał wcześniej
I zbielały mu knykcie
On był w strachu niewoli
On chciał w sobie strach zniszczyć
Chociaż wcześniej nie musiał
I płonęła mu dusza
A on stał jak ze zgliszczy
On waleczny lwie serce
Chociaż go pot zalewał
I dech w nim uciekał
On miał duszę na ręce
On przegrał swą walkę
Chociaż stanął na karcie
I wytrzymał natarcie
On przetrwał swą wartę
autor
!JURAND!
Dodano: 2005-12-18 15:37:35
Ten wiersz przeczytano 649 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.