Ona
Patrzyła w gwiazdy
Ze łazami w oczach,
Chciała zapomnieć
O tych złych nocach.
Ojciec bił ją po twarzy,
Matka płakała.
Pragnęła zniknąć,
Nic więcej nie chciała.
Teraz została sama,
Przegrana,
Niekochana.
Rany w sercu wciąż bolą,
Nie chcą się zagoić.
Teraz musi być dzielna
I nie dać się zgnoić.
Niewyszło... wiem....
autor
zapomniana
Dodano: 2005-11-15 16:24:44
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.