ONI
kręcą mną
jak lalką
szmacianą
z wyprzedaży,
krok w przód
skok w bok,
już mam
naderwane ucho
przyszyte
na okrętkę
rozmazał mi się
tani makijaż,
myśli już brak,
powoli zanikam...
jak długo jeszcze
kręcą mną
jak lalką
szmacianą
z wyprzedaży,
krok w przód
skok w bok,
już mam
naderwane ucho
przyszyte
na okrętkę
rozmazał mi się
tani makijaż,
myśli już brak,
powoli zanikam...
jak długo jeszcze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.