O.P.
Czy śpiew ptaków w lesie,
fale uderzające o brzeg,
to nie hałas?
Czy płacz niemowlęcia,
tuż po narodzeniu,
to nie rozpacz?
Czy ten cień,
który tak potępiam,
którego się boję,
to nie mój?
Czy te myśli,
tak niebezpieczne,
ukryte wciąż będą?
Czy gdy nie mówisz,
to już nie kochasz?
Czy gdy umierasz,
to jeszcze żyjesz?
A gdy żyjesz,
czy nie umierasz?
autor
kruk
Dodano: 2005-10-13 13:37:46
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Piękny! Skąd w Tobie takie sugestie?!
Jestem Twoją małą idolką :))