W oparach dymka
Andrzejowi
Dwa papierosy zapalone.
W którą mam iść stronę?
Kogo o drogę zapytać,
żeby zupełnie nie znikać?
Pusto wokół i ciemno,
smutno ludziom jest ze mną.
Gdy żałoba minie,
czy udręka zginie?
Andrzejowi
Dwa papierosy zapalone.
W którą mam iść stronę?
Kogo o drogę zapytać,
żeby zupełnie nie znikać?
Pusto wokół i ciemno,
smutno ludziom jest ze mną.
Gdy żałoba minie,
czy udręka zginie?
Komentarze (15)
Smutek zatopiony w rymach.
Pozdrawiam
Bardzo smutne i poruszające słowa.
Od wspomnień nie da się uciec.
A przychodzą one do nas właśnie w takich chwilach, jak
data urodzin, imienin, jakaś rocznica.
W głębi nas tkwi żal, tęsknota, ból.
Nie pozbędziemy się tego tak szybko.Mocno przytulam :)
Cieplutko pozdrawiam pani Mijo:)
Dziękuję. Właśnie dziś są męża imieniny. Wyjątkowo
ciężki dzień.
Poruszający, jak wszystkie Twoje dedykowane Jemu...
Powiadają, że wszystko mija... Ale to nie takie
proste, wiem...
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali i zechcieli
skomentować. W poezji tak bardzo obecna jest miłość,
ale smutek zajmuje chyba drugie miejsce. Nie sposób go
stale unikać.
Smutek w wersach porusza.. Pozdrawiam cieplo..
Smutny wiersz, ból i tęsknota czasem po starcie
towarzyszą nam już zawsze...
Czytelne zagubienie. Każdy inaczej przeżywa żałobę,
ale tak jak Anna uważam, że udręka minie.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
smutny wiersz po stracie, ale z doświadczenia własnego
wiem, że udręka minie i zacznie znów cieszyć codzienne
życie.
Wzruszający wiersz wypełniony smutkiem, tęsknotą. Ślę
moc czułych pozdrowień:)
Prawdziwy ból i tęsknota, pozdrawiam ciepło.
Pustka.
Znaleźć w pustce sens,
to trudne.
Warto,dla niego.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Twoje wiersze są takie prawdziwe...
Jest w nich dużo bólu i cierpienia, ale przede
wszystkim ogromna miłość.
Pięknie piszesz!
Serdeczności i spokojnych myśli
Bardzo bardzo dziękuję Ci za Twoją obecność,
szczególnie nocą, gdy obijam się o meble i ściany,
próbując pisać i pisać, bo to mnie ratuje. I chcę
wnukowi zostawić jak najwięcej o uczciach dziadków,
tym bardziej, że dziadka już nie ma szans na
pamiętanie. Dobrej nocy i spokojnych snów dla Ciebie.
Piękny, wzruszający wiersz!
Czujemy pustkę i tęsknotę, która nas wypala...
wspomnienia nie dają spokoju. Ta udręka minie, ale
żałoba w sercu pozostanie.
Samotność, która nie jest z wyboru... boli bardzo.
Serdecznie Cię pozdrawiam i tak się składa, że
ponownie późną porą...
Życzę spokojnych myśli! Będzie lepiej!