Opętanie
Ogołocony z uczuć,wrażliwości,
Wstąpiłem na piwo rozpaczy i nudy.
Jeden łyk wstrętnej goryczy,
Jedne wciąż monotonne myśli..,
"Barman opętał mi duszę..?"
Smród dymu i pot alkoholików.
Obrazy migotają,znikają,kołysze się bar,
Ohyda sięga na szczyt paranoi.
Bezbronny i cichy mamroczę"procentami".
Specjal,Warka a może Strong Warka,
Jestem dobity,spadam z krzesła,
Napity "goryczy..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.