Opieszalec

słodkich snów :)

Brawo, nie domyśliłam się do końca, że chodzi o...
sen!

Zwiodłaś mnie, ale o to chodzi w erekcjato.Zatem
gratki i miłego dnia.

Andrzejku, nie on jeden nie łoży na swoje dzieci, z
telewizji znamy takiego jednego miglanca, który na
wizji szczeka ale i ucieka od alimentacyjnych
zobowiązań.
Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny, ochoczo
wybiorę się do Was z rewizytą :))

Fajne... cały czas zastanawiałam się co też to może
być:)

Wandzia dzięki za optymizm, ale jak żyć jak sąsiad nie
płaci alimentów...kuźwa musimy się składać na dziada:)
pozdrawiam

Świetnie wprowadzasz czytelnika w pole, a już myśli
były pstre.Pozdrawiam serdecznie Weno:-)

Wando super erekcjato myślałem ze to zastrzyk ojjjj
pozdrawiam

Bardzo zmysłowo opisałaś przechodząca grypę .. też
mnie dopadła .. lecz mniej była czuła.. rozłożyła na
łopatki ..aż przemakała nocna koszula .. a kiedy mnie
opuściła to żonka zrobiła się taka miła .. czegoś
oczekiwała .. wiedziałem co chciała..

Dziękuję za wgląd do erekcjato i ciekawe komentarze,
wszystkich odwiedzających pozdrawiam z uśmiechem.

Elegancko serdeczności

Witaj,
wbrew pozorom dobry także jako środek usypiajający!
Fajnie wymyślona niespodzianka słowna.
Pozdrawiam.

Zręcznie wprowadzasz Wando czytelników na boczne
tory:)
Czytając, cały czas zastanawiałem się o co tak
naprawdę chodzi:)
Nie ukrywam, że sugestie były całkiem inne:)
Pozdrawiam:)

udane erekcjato:)

podoba mi się zakończenie, lubię pospać.