Opowiastki spod gwiazdki
Wśród kamyczków - białe piórko
utracone na nabrzeżu,
ptakom wzloty, aż pod chmurkę,
ale straty w upierzeniu.
***
Nad komodą portret pary:
młodej, pięknej, czarno-biały,
hop- siup – takie czary mary,
ona stara i on stary.
***
Kolebeczka jest na stryszku,
trocinowy koń przy lalce,
kiedyś tyle dla kaprysów,
teraz willa, no i basen.
***
Winogrona - kiść wydały.
Cierpkie, słodkie? Zatem próba.
Plujesz – owoc niedojrzały,
ale czas uczyni cuda…
***
Stoi pusty dzban na wodę,
a w upały suchym ustom,
dzbana trzeba, trzeba wody,
niechby razem, nie osobno.
***
Komentarze (21)
Wszystkie bardzo fajne , ale druga najszerzej
uśmiecha się znad komody. Baaardzo duży plus :)
Cudne opowiastki a każda z nich życiowa :-)
pozdrawiam
wszystkie ciekawe
2. dla mnie naj naj
zegar tyka, wczorajszy przystojniak zmienił się w
starego pryka ;)
pozdrawiam z uśmiechem
Urokliwe a niejednokrotnie dość trafne. Pozdrawiam z
plusem:)
czas wszystko zmienia... Bardzo ładne miniaturki.
Wszystko to czas. Ptakom piórka wyrywa, ludziom włosy
i po chwili już są starzy, zmienia nasze wymagania,
powoduje, że dojrzewają owoce (a później jeszcze
dojrzewa w beczkach, albo butlach wino)... Nawet pusty
dzban przywołuje wspomnienie czasów (nie tak dawnych
przecież), kiedy były upały.
...opowiadaj, Gwiazdko :) Jakoś tak Misię zaśpiewały
te opowiastki, faaajne :) Pozdrawiam serdecznie, Marce
:)
Piękne obrazki wyczarowałaś. Pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo dobre te "opowiastki spod gwiazdki"
Pozdrawiam Marce.:)
Podobają się bardzo opowiastki. Najbardziej czwarta.
:)
Dziękuję za czujność i wsparcie.
Zatem, niechaj będzie.
Szukałam po moich słownikach i nie znalazłam w żadnym
wyrazu 'nieosobno"
W zasadzie "nie" z przysłówkami piszemy razem, ale
tego wyrazu praktycznie nie używa się w rozumieniu
odpowiadającym "razem" i chyba słowniki dlatego go nie
zawierają. Bo przy zastosowaniu jako przeciwieństwo
wypada zapisać osobno, przez analogię np. nie smacznie
a wręcz nie nadawało się do jedzenia, albo - te
składniki gotuj nie osobno, a razem, wtedy przeniknie
wszystko smakiem.
I pomijając tę zagwozdkę - reszta na duży plus.
Też się skłaniam ku ,,nie osobno'', ponieważ widzę tu
konstrukcję typu: nie coś, ale coś.
Działa w działach. Ale...zacząłem czytać ciurkiem
(jako jedno) i gładko weszło.