Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oskarżenia

Nienawidzisz tego prawda?
Nie znosisz mojego opanowania
tego spokoju i pewności siebie
gdy przesycone jadem potoki słów
wylewają się z Twych ust
w moją stronę....

Jak grom z jasnego nieba
spadają na mnie Twe słowa
a ja stoję niewzruszona
i nie widzisz tej burzy
wewnątrz mnie

Ze stoickim spokojem
na Twe słowa odpowiem
a Ty po raz kolejny
nie dasz im wiary
I po raz kolejny
zmieszasz mnie z błotem
zwyzywasz od najgorszych

I po raz kolejny
ktoś Ci otworzy oczy
pokaże jak bardzo się myliłeś
znów będziesz chciał przeprosić
znowu będziesz szukał mnie wszędzie
niestety mnie już tutaj nie będzie
odejdę...

autor

Itsu

Dodano: 2009-08-27 01:37:41
Ten wiersz przeczytano 747 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Wrogi Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Chelsea Chelsea

Nawet ukochanej osobie nie można wszystkiego wybaczać.
Smutny wiersz. Pozdrawiam.

mariat mariat

Podpis składam pod komentarzem Rubena i ponadto
współczuję.

Ruben Ruben

Slowa potrafia ranic i pozostaja niezapomniane . Wiem
ze jest trudno kochajac ... ale nie daj sie mieszac z
blotem.Jezeli ktos kocha to pragnie oszczedzic
przykrosci kochanej mu osobie:) Tylko chlop egoista i
zazdrosny wyzywa od najgorszych! Wszystko ma swoje
limity :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »