osobnik
szczęścia trudno zaznać
bez trosk bólu żalu
typowy mezalians
życiowego balu
piękno świata widzę
chwile celebruję
gonię za królikiem
wyzwań potrzebuję
odchodzę od stada
choć w grupie bezpieczniej
charakteru skaza
ale taki jestem
bo nie zawsze chodzi
w naszym krótkim bycie
by krakać jak wrony
dużo i o niczym
Komentarze (26)
piękno świata widzę
chwile celebruję
gonię za królikiem
wyzwań potrzebuję
i po cóż więcej cokolwiek pisać
mądrym słowem raczysz
Wrona kracząc nie może nic powiedzieć, człowiek nim
coś powie powinien pomyśleć co chce przekazać.
Pozdrawiam.
Krakać raczej nie, ale gonić za króliczkiem - to jest
to. Serdeczności.
Cieszę się jeśli się podobało. Dziękuję za odwiedziny
. Do następnego...
"bo nie zawsze chodzi
w naszym krótkim bycie
by krakać jak wrony" świetnie i za to Cię też cenię :)
Wychodzę z takiego samego założenia, do krakania niech
służą inni, ciekawy wiersz...pozdrawiam
MamoCóro : z premedytacją dałem dziś ten wiersz , bo
zaczynam mieć kompleksy z powodu swojej nieznajomości
interpunkcji. :-) :-) :-) Za żarty nie przepraszaj.
Luzak jestem :-) :-) :-)
Brzmi jak CV i dobrze się czyta. Miłego dnia.
Swietny wiersz.Pozdrawiam:)+
Mądrość stulatka, a młode oczy spoglądają na nas ;)
To prawda. Celebrujmy każdą chwilę, bo z każdej płynie
nauka.
Świetny wiersz :)
I mądre przesłanie i rytmiczny wiersz (a co do
interpunkcji to idealnie :) - przepraszam za żarcik
mam nadzieję, że się nie gniewasz i za tę dyskusję pod
twoim wierszem "Obraz". Jestem na TAK :)
i racja :-) trzeba mieć odwagę, żeby odejść od
stada... dobry wiersz, warto przeczytać :-)
jeśli wejdziesz między wrony
nie musisz być tak jak one
przyznaję ci rację :-)
pozdrawiam
Czarna owca w stadzie też źle się czuje, widać godzi
się na kopniaki, wie, że poboli i przestanie a w
kupie/o przepraszam:)/ w stadzie raz lepiej raz gorzej
ale jednak raźniej:)
Pozdrawiam:))
Całość wbiła kły w moje ciało i nie puszcza. Poluzuj,
napisz wreszcie coś gorszego - może jutro?
Nie mam wyjścia, kraczę jak reszta...pluuuuuuus:)