OSTATNI PODMUCH...
TAK ZOSTAWIŁ CHŁOPAK DZIEWCZYNĘ, POZWOLIŁ JEJ ODEJŚĆ I UMRZEĆ PO CICHU...
Byłaś piękną dziewczyną z kwiatem we
włosach
wyglądałaś niczym róża w kłosach.
Lecz przyszedł podmuch wiatru
niosący zapach słodyczy i pragnienia,
niech zostaną wspaniałe i niepowtarzalne
wspomnienia.
Odeszłaś razem z tym podmuchem, razem z
moim duchem...
Po co miałem żyć, dla kogo?
Skoro Ciebie nie ma, nie ma i mnie...
Spotkamy sie we śnie.
Kocham Cie i żaden podmuch nie zabierze tej
miłości,
nie wyrwie z korzeniami...
pozostańmy razem z marzeniami...
za późno się zorientował...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.