Ostrzeżenie
Nie podchodź do mnie, gdy cię omijam,
prawdopodobnie mam swoje racje.
Być może nie chcę używać kija
w chwili, gdy nagle cierpliwość tracę.
Nie podchodź do mnie, bo cię ugryzę,
będzie bolesna seria zastrzyków.
Uczciwie mówię, że mam wściekliznę,
więc się nie zbliżaj i nie ryzykuj.
Komentarze (57)
Stanowczo i rzeczowo, chyba nie znajdzie się kozak co
by zignorował.
Pozdrawiam z ukłonem (co złego to nie ja)
Dobre ostrzeżenie, lepiej nie zaczepiać kogoś, kto nas
celowo omija...Ciebie się nie boję, bo jesteś naszym
dobrym duszkiem:)
Dobrego dnia
i dziękuję za trafną(jak zwykle) sugestię u mnie:)
To znikam :)Miłego
W dziesiatke :) pozdrawiam
przeslanie jest jednoznaczne:
"gdy cię omijam"
no ale z tym gryzieniem przez ducha,
ciekawy jestem, jak to funkcjonuje ;)))))
Pozdrawiam
Takich ludzi się boję... jednak myślę że nie jest to
Twoja dewiza :) miłego dnia
omijajmy takich
lubmy tych wartosciowych
pozdrawiam:)
nie boje sie tych, ktorych lubie:)
czasem ludzie kąsają bez ostrzeżenia...dobra
refleksja:)
Dzięki bo mini, że się nie przestraszyłaś i
podarowałaś mi te dwa przecinki:) Miłego dnia.
Znakomita ironia Krzemanko. Bomiś napisała wszystko!
Pozdrawiam:-)
super przeslanie, omijajmy tych, z ktorymi odbieramy
na innej fali, gustow rowniez, dla ich i wlasnego
zdrowia:)
przed gdy i bo dalabym przecinki; pozdrawiam:)