OSZCZĘDZANIE
Wszyscy dzisiaj oszczędzamy.
Wieczny problem z kasą mamy.
Ojciec krzyczy - drzwi zamykać.
Aż mu w nerwach skacze grdyka.
Matka woła na swe dzieci.
Czemu w dzień się światło świeci.
Dziadek mówi - wyłącz pranie.
Wtedy będzie jeszcze taniej.
Babcia w komin drzewo kładzie.
Przysłuchuje się naradzie.
Na czym jeszcze zaoszczędzić.
Aby biedy nie napędzić.
Gdyby można - mniej na leki.
Przejść, na inne paraleki.
Może jedzmy, troszkę mniej.
Zamiast tego, wciągać klej.
To przy-mroczy nas na chwilę.
Bądźmy lżejsi - niż motyle.
Korzeni czeka na wąchanie.
Tam gdzie wieczne spoczywania.
Hades ręce już zaciera.
W otchłań ciemną swą zabiera.
Takie to życie - cholera!
Zenek 66 Sielski
Smutny to finał oszczędzania i pod ziemią korzonków wąchania
Komentarze (39)
dziś wąchanie i wciąganie jest
na fali - staromodny niech się wali.
Pozdrawiam serdecznie
ach te oszczędności i wyrzeczenie
się wielu uciech ...
milutkiej soboty Zenku :))
oszczędzanie jest potrzebne ale poza rozsądku barierą
stajesz się kutwą i sknerą.
on sobie poradził
a rodzinę na koszty naraził...
+ Pozdrawiam serdecznie
dobra rada-zaoszczędzić--by do grobu się zapędzić
Bardzo fajny wiersz chociaż koniec nie weosły...bo
kostucha z kosą stoi...i tylko czeka, kiedy z głodu
wyzioniesz ducha ...Pozdrawiam serdecznie
Zeniu, radzisz wyśmienicie...tylko po co to
oszczędzanie...pozory...rekiny i tak na nas
czatują...ale wiersz super i to zakończenie, Hades,
kwiatki...powiało nie róbmy pogrzebu z
wesele....cieszmy się chwilą.. pozdrawiam serdecznie
Ciekawe spuentowanie, niby śmieszny ale nie do
śmiechu!
Może "dla Hadesu będzie gratka"
Pozdrawiam Zenuś na miłe popołudnie:-)
Witaj Zenku.
Oszczędzanie z refleksyjną
puentą.
Miłego spędzania wolnych dni:}