Oszukana..
Ty nigdy się nie zmienisz....a przynajmniej nie dla mnie...
Jedna noc..
Taka ważna...
Taka delikatna...
Gwiazdy bezwstydnie nas podglądały...
Widziały wszystko od początku...
Kiedy rozebrałeś mnie ze wszystkich
tajemnic...
Kiedy delikatnie Twoje ręce wędrowały po
moim ciele...
Kiedy leżałam naga przed Tobą...
Ubrana jedynie w swoją delikatność i
niewinność...
Kiedy zniewoliłeś mój umysł...
Kiedy posiadłeś moja intymność...
Kiedy delikatnie odgarnąłeś włosy...
Kiedy czule na mnie patrzyłeś...
Kiedy czułam zapach Twojego ciała...
Kiedy złożyłeś na moich ustach nasz
pierwszy pocałunek...
Kiedy łzy cichutko popłynęły...
Kiedy upajałam się naszą namiętnością...
Kiedy Twoje silne ramiona mnie objęły...
Kiedy z taką czułością i delikatnością
zatopiłeś się w moim wnętrzu...
Kiedy w moich oczach pojawił się żar i chęć
by ta noc się niegdy nie skończyła...
Kiedy po wszystkim zasneliśmy wtuleni w
siebie...
Ale gwiazdy widziały więcej...
Kiedy leżałam naga przed Tobą...
Ty myślaleś o innej...
Kiedy na mnie patrzyłeś
Ty myślałeś o innej...
Kiedy zatopiłeś się w moim wnętrzu...
Ty myślaleś o NIEJ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.