otucha
dla kogos kto umie pocieszyć;)))
Jeszcze wczoraj zalna łzami w mroku stałm, nie widziałam żadnej nadziei na bycie szczęśliwym...Ale ty podeszłaś i otarłaś me łzy, powiedziałś kilka, znaczących słów otuchy. Wczoraj w moim świecie widziałam tylko szare barwy, a dziś jest w nim pełana paleta barw. Dziękij tobie zrozumiałam, że nie mogę się poddać, że o szczęście trzeba walczyć...Dziękij tobie podjęłam tę walkę i ją wygrywam. Dziękji ci za to że potrafiłaś mnie pocieszyć...
dziękij gosiu, że wyciągnęłaś mnie z tego malutkiego dołku(ale to tez dołek):)))))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.