Owoc
W pewnej rodzinie
(wierzcie na słowo)
powstało dziecko -
przypadku owoc.
Wciąż podrzucane
ciotkom i babkom,
nierzadko bite
na kwaśne jabłko.
Lecz ktoś je dostrzegł,
otoczył troską.
Ma piękne barwy,
smakuje bosko.
Rodzice patrzą
na nie na nowo.
Lecz już nie dla nich
wspaniały owoc.
Kalina Beluch
Komentarze (6)
Świetny wiersz kalino
Odrzucenie a teraz chęć przyjęcia z powrotem :(..Gdyby
ode mnie zależała decyzja - nie pozwoliłbym..Przemoc w
rodzinie - mroczny temat..Zawsze PRZECIW!!! M.
Bardzo niedoceniany owoc...dobrze ze dojrzał znalazł
swoje miejsce i dom...zamyśliłem sie....bardzo wiele
jest takich porzuconych dzieci...to
przykre..pozdrawiam
dobrze uchwycony temat w wierszu. (plus).
Świetnie oddany klimat, wiersz wzruszający, dobry
koniec, pozdrawiam:)
i Bogu dzięki, że znalazł się ktoś , kto to dziecko
przytulił